Szukaj

Zaloguj

Zaloguj się

Jesteś nowym klientem?

Zarejestruj się

Szukaj

Zaloguj

Zaloguj się

Jesteś nowym klientem?

Zarejestruj się
Strona Główna/Artykuły/Komentarz eksperta: polskie firmy nie wiedzą, jak wdrażać KAIZEN

ZARZĄDZANIE

Komentarz eksperta: polskie firmy nie wiedzą, jak wdrażać KAIZEN

Tylko 5% organizacji na świecie potrafiło zbudować trwałą kulturę KAIZEN. Większość firm, w tym również polskich, traktuje ją wyłącznie jako zestaw narzędzi optymalizacyjnych. Tymczasem KAIZEN nie jest kolejną metodą lean, lecz zmianą sposobu myślenia i zarządzania, której celem jest zbudowanie organizacji opartej na ciągłym doskonaleniu.


Data publikacji: 09.09.2025

Data aktualizacji: 09.09.2025

Podziel się:

Kaizen nie polega na szybkim wdrożeniu narzędzi czy zainstalowaniu tablicy wizualizacyjnej. To transformacja kulturowa, która wymaga zmiany codziennych zachowań, postaw i przywództwa. Bez tego każda transformacja pozostanie powierzchowna i krótkotrwałapodkreśla dr inż. Mariusz Bryke, wykładowca Szkoły Biznesu Politechniki Warszawskiej, CEO i Country Manager Kaizen Institute Poland.

95% firm nie radzi sobie z KAIZEN

Według danych Kaizen Institute aż 95% organizacji, które podejmują próbę wdrożenia filozofii ciągłego doskonalenia, nie osiąga trwałych rezultatów. Wynika to z faktu, że przedsiębiorstwa koncentrują się na „twardych” elementach, takich jak procesy, struktury czy narzędzia, a pomijają „miękkie” aspekty, czyli ludzi, ich motywacje, role liderów i relacje w zespole.

Zmiana kultury organizacyjnej nie dzieje się odgórnie ani z dnia na dzień. Najpierw muszą zmienić się konkretne działania i rutyny pracowników. Gdy organizacja zaczyna dostrzegać efekty np. lepszą jakość, mniejsze koszty, szybsze procesy, wtedy dopiero dochodzi do faktycznej zmiany kultury. Nie można jej zadekretować ani zaplanować na slajdach wyjaśnia dr inż. Mariusz Bryke.

Nie lean, lecz kultura

W polskich realiach KAIZEN bywa mylony z pojedynczymi projektami lean management, których celem jest szybka optymalizacja kosztów czy zwiększenie efektywności produkcji. Jednak takie działania zwykle kończą się po kilku miesiącach, a ich efekty nie są trwałe. Kaizen to nie projekt, tylko filozofia pracy. Jego podstawą jest zasada „wszyscy, codziennie, wszędzie”. Tymczasem w Polsce często spotykamy się z praktyką: „niektórzy, czasami, w niektórych miejscach”. To prowadzi do sytuacji, w której organizacja reaguje na zmiany zbyt późno, przez co traci przewagę konkurencyjną mówi wykładowca Szkoły Biznesu Politechniki Warszawskiej i CEO Kaizen Institute Poland.

Kultura KAIZEN zakłada pełne zaangażowanie wszystkich pracowników – od kadry zarządzającej, przez menedżerów średniego szczebla, aż po operatorów na liniach produkcyjnych czy pracowników biurowych. Każdy powinien rozumieć, czym jest marnotrawstwo (jap. muda), jak je identyfikować i eliminować. Tylko wtedy możliwe jest budowanie organizacji, która stale się uczy i doskonali, zamiast trwać w nieefektywnych schematach.

Fundamenty: standaryzacja, wizualizacja i 5S

Trwała transformacja KAIZEN zaczyna się od podstawowych narzędzi i praktyk. Standaryzacja pracy pozwala zdefiniować najlepszy sposób wykonywania czynności, ogranicza zmienność i zapewnia powtarzalność jakości. Dzięki niej firma nie traci wiedzy, gdy odchodzą doświadczeni pracownicy – know-how zostaje udokumentowane i dostępne dla wszystkich.

Wizualizacja jest kolejnym elementem, który odgrywa ogromną rolę w KAIZEN. Tablice, harmonogramy i czytelne wskaźniki sprawiają, że każdy pracownik wie, jakie są cele i jaki jest aktualny stan procesu. Pozwala to szybciej reagować na odchylenia i zapobiegać błędom. To prosty, ale bardzo skuteczny sposób na budowanie transparentności i współodpowiedzialności w organizacji.

Nie można też pominąć metody 5S, czyli sekwencji kroków prowadzących do uporządkowanego i bezpiecznego środowiska pracy. Selekcja, systematyka, sprzątanie, standaryzacja i samodyscyplina sprawiają, że miejsce pracy staje się bardziej przejrzyste, a pracownicy uczą się dostrzegać i eliminować marnotrawstwo. Bez 5S trudno mówić o KAIZEN. To fundament, który kształtuje nawyki i przygotowuje grunt pod bardziej zaawansowane działania – podkreśla dr inż. Mariusz Bryke.

Liderzy na pierwszej linii

Najczęstszym błędem organizacji jest delegowanie odpowiedzialności za transformację na specjalistów lub zewnętrznych konsultantów. W praktyce prowadzi to do tego, że zmiany kończą się wraz z projektem, a organizacja wraca do dawnych nawyków. Transformacja KAIZEN zaczyna się od przywództwa. To lider musi być obecny w gemba – miejscu, gdzie powstaje wartość. Musi interesować się tym, co robi zespół, monitorować postępy i przede wszystkim doceniać pracowników za pomysły usprawnień. Jeśli liderzy traktują KAIZEN jak dodatkowe zadanie, które można oddelegować, to porażka jest tylko kwestią czasu zaznacza ekspert.

Dlatego kluczowe znaczenie ma kultura przywództwa opartego na dobrym przykładzie, konsekwencji i otwartej komunikacji. Liderzy, którzy sami stosują KAIZEN, inspirują pracowników i budują autentyczne zaangażowanie.

Kaizen jako strategia długofalowa

Przykłady światowych liderów pokazują, że KAIZEN najlepiej sprawdza się jako strategia długoterminowa, a nie projekt ograniczony w czasie. Toyota, Honeywell czy Danaher oparły swoje modele biznesowe na kulturze ciągłego doskonalenia i dzięki temu od lat osiągają ponadprzeciętne wyniki.

Firmy, które uczyniły z KAIZEN strategię, nie tylko poprawiły efektywność operacyjną, ale przede wszystkim stworzyły trwałą przewagę konkurencyjną. To dowód, że ciągłe doskonalenie nie jest dodatkiem do strategii, lecz jej fundamentem wyjaśnia dr inż. Mariusz Bryke

Szansa dla polskich przedsiębiorstw

Choć statystyki pokazują, że 95% firm nie radzi sobie z wdrożeniem KAIZEN, dla polskich przedsiębiorstw jest to ogromna szansa. Oznacza to, że aż 19 na 20 organizacji wciąż ma przestrzeń, by przeprowadzić transformację i zbudować przewagę na rynku. Kaizen to zmiana na lepsze, proces wymagający odwagi, konsekwencji i otwartości na nowe sposoby działania. Organizacje, które nauczą się rozwijać zarówno procesy, jak i ludzi, będą tymi, które poradzą sobie najlepiej w zglobalizowanym świecie pełnym zmian.

Źródło: Szkoła Biznesu Politechniki Warszawskiej

Zobacz również


Przeczytaj