TRANSPORT AND SPEDITION
Trans Polonia: w kwestii Euro 7 zwyciężył rozsądek
Pod koniec 2022 r. Komisja Europejska ogłosiła nowe przepisy dotyczące emisji spalin – Euro 7. Działania te mają za zadanie wprowadzenie bardzo rygorystycznych norm obejmujących pojazdy z silnikami wysokoprężnymi i dotykają przede wszystkim firmy transportowe. W ciągu dekady potencjał dywersyfikacji wobec wykorzystania spalinowych ciągników siodłowych mogą mieć rozwiązania wodorowe lub biopaliwowe, w mniejszym stopniu elektryczne.
Data publikacji: 09.01.2024
Data aktualizacji: 09.01.2024
Podziel się:

W listopadzie 2023 r. w Europie zwyciężył jednak pragmatyzm i troska zarówno o przemysł automotive, jak i o tysiące firm logistycznych. Bez transportu drogowego Europa cofnęłaby się o dziesiątki lat. – Nie zapominajmy też, że wprowadzenie normy wiązałoby się ze znaczącym wzrostem kosztów usług transportowych, co natychmiast znalazłoby przełożenie praktycznie na każdą dziedzinę życia, np. ceny wielu podstawowych produktów żywnościowych – podkreśla Prezes Zarządu Trans Polonii – Dariusz Cegielski i dodaje – w Trans Polonii przestrzegamy zasady odpowiedzialności wobec partnerów, którzy powierzają nam swoje ładunki, i solidności w realizacji usługi. Dlatego zamiast rewolucyjnych zmian, wspieramy te ewolucyjne.
Zgodnie z przyjętymi rozwiązaniami Euro 7 nie zacznie obowiązywać, tak jak pierwotnie planowano, w połowie 2027 r. Zostanie wprowadzona w dwóch etapach – w latach 2030 i 2031. Najpierw obejmie pojazdy do 3,5 t, a rok później, w lipcu, również te o DMC powyżej 3,5 t.
– To bardzo dobra decyzja. Pozwala nam na spokojne zaplanowanie przyszłości i rozsądne rozłożenie w czasie modernizacji floty. Warto zwrócić uwagę, że norma ta nie tylko zakłada aktualizację choćby limitów emisji spalin, ale także wprowadzi nowe regulacje, mające na celu zmniejszenie emisji z opon i hamulców oraz zwiększenie trwałości akumulatorów. To daleko idące zmiany, które wpłyną na naszą działalność w dużo większym stopniu niż wcześniej wprowadzane przepisy. Są one zgodne z naszą linią rozwoju obszaru ESG i szeregu rozwiązań związanych z minimalizacją wpływu działalności spółki na środowisko – podsumowuje Dariusz Cegielski.
Źródło: InnerValue
Zobacz również