ZARZĄDZANIE
Struktura dopasowana do potrzeb ekspansji.
O reorganizacji struktur, ekspansji w regionie CEE, nowych technologiach oraz wpływie unijnych regulacji PPWR na rozwój automatyzacji w procesie pakowania – z Bartoszem Kuźniakiem, dyrektorem sprzedaży CEE Packsize, rozmawia redakcja „Logistics Managera”.
Data publikacji: 14.11.2025
Data aktualizacji: 14.11.2025
Podziel się:

„Logistics Manager”: W strukturach Packsize w ostatnim czasie sporo zmian. W kwietniu br. poinformowaliście o przejęciu Sparck Technologies, ale to nie wszystko.
Bartosz Kuźniak: Rzeczywiście, Packsize przechodzi obecnie bardzo intensywną transformację w Europie. To, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach, można nazwać prawdziwą reorganizacją. Zmieniliśmy nie tylko strukturę, ale również sposób działania i zarządzania zasobami. Dołączyło do nas kilkudziesięciu specjalistów z różnych obszarów, aby wesprzeć proces transformacji i przygotować firmę na nową erę automatyzacji – zwłaszcza w Europie Środkowo-Wschodniej. Ludzie są kluczowym elementem tego procesu, ale to nie wszystko – otwieramy właśnie nową siedzibę w prestiżowej dzielnicy Amsterdamu, która będzie pełnić funkcję zarówno centrum biurowego, jak i miejsca spotkań z klientami. Znajdzie się tam centrum demonstracyjne, w którym klienci przetestują na żywo nasze rozwiązania, oraz przestrzeń magazynowa na części zamienne, dzięki której skrócimy czas dostaw w całej Europie.
LM: Wspomniał Pan o intensywnych zmianach organizacyjnych i nowym zespole w Europie. Jaka jest Pana rola w tym procesie i czym obecnie zajmuje się Pan w Packsize?
BK: Dołączyłem do Packsize kilka miesięcy temu i odpowiadam za budowę zespołu oraz rozwój sprzedaży w Europie Wschodniej – regionie, który uważam za niezwykle perspektywiczny i dynamiczny. Wnoszę swoje doświadczenie w branży tektury falistej, produkcji mebli oraz systemów intralogistycznych, które po rozmowach z Brianem Reinhartem i Stevem Larsonem uznaliśmy za idealnie dopasowane do aktualnych potrzeb firmy. Jestem przekonany, że w najbliższych latach czeka nas prawdziwy boom w zakresie automatyzacji procesów magazynowych w Polsce i w regionie.
LM: Nowa struktura organizacyjna to również nowe produkty i technologie. Jakie rozwiązania wprowadzacie obecnie do oferty po integracji ze Sparck Technologies?
BK: Packsize, jako globalny lider w dziedzinie systemów right-sized packaging on demand, w tym roku poszerzył swoje portfolio dzięki wspomnianej akwizycji firmy Sparck Technologies. Maszyny CVP Impack i CVP Everest doskonale uzupełniają naszą ofertę. To zaawansowane systemy „box last”, które w pełni automatyzują proces pakowania – od pomiaru i ważenia produktów po dopasowanie rozmiaru kartonu, jego wycięcie, sklejenie i etykietowanie.

Fot. 1. CVP Everest to system „box last”, który w pełni automatyzuje proces pakowania – od pomiaru i ważenia produktów po dopasowanie rozmiaru kartonu, jego wycięcie, sklejenie i etykietowanie.
Dodatkowo, w 2025 r. do sprzedaży trafił nowy model maszyny Packsize X6, oferujący imponującą przepustowość do 1500 opakowań na godzinę i jeszcze lepsze dopasowanie wymiarów. Nasz dział R&D kończy też prace nad dwoma kolejnymi systemami, które zaprezentujemy w 2026 r.
Co więcej, Packsize oferuje elastyczne modele współpracy – od tradycyjnej sprzedaży po PaaS (Packaging as a Service), czyli pełne wsparcie serwisowe wraz z dostawami materiałów. To daje klientom zarówno Packsize, jak i Sparck dodatkowe możliwości finansowania automatyzacji.
LM: W ostatnim czasie dużo mówi się o unijnym rozporządzeniu PPWR. Czy widzi Pan wzrost zainteresowania rozwiązaniami Packsize w związku z tymi regulacjami?
BK: Tak, zdecydowanie. Nowe przepisy unijne zobowiązują firmy w całej Europie do ograniczenia pustej przestrzeni w opakowaniach. Już w 2027 r. państwa członkowskie będą musiały określić sankcje za nieprzestrzeganie tych zasad.
Packsize jest w tym kontekście naturalnym partnerem – automatyzujemy procesy pakowania, analizujemy dane, pomagamy dobrać właściwe rozwiązanie i zapewniamy kompleksowe wsparcie, w tym dostawy surowców. W ostatnich miesiącach obserwujemy wyraźny wzrost liczby zapytań związanych z PPWR. Widać, że temat regulacji staje się coraz bardziej realny i firmy szukają konkretnych, długofalowych rozwiązań. Opakowania magazynowe mogą być drogie i średnio są o 40% większe od produktów, które zawierają. Maszyny on-demand packaging wykorzystują wstęgi tektury falistej, które są podawane do maszyny i dokładnie cięte na wymiar pudełka dopasowanego do każdego zamówienia. Dzięki temu można w pełni wykorzystać potencjał tektury falistej i zmniejszyć ilość odpadów do minimum.
LM: Wspomniał Pan, że automatyzacja pozwala znacząco ograniczyć pustą przestrzeń w paczkach i zwiększyć wydajność procesów. Jak w praktyce działają te rozwiązania i jakie realne korzyści przynoszą firmom, zwłaszcza w branży e-commerce?
BK: Po otrzymaniu zamówienia zautomatyzowany system maszyny pakującej w ciągu kilku sekund zidentyfikuje i wygeneruje opakowanie o rozmiarze odpowiadającym zamówieniu. Zmniejszy to ryzyko wybrania niewłaściwego rozmiaru opakowania, co jest częstym problemem przy pracy z ograniczoną liczbą opakowań na stanie. Niektóre maszyny, takie jak Packsize X7 przygotowane do procesów „box last”, mogą wykonywać wszystkie niezbędne czynności: wyprodukować, zapakować i wysłać opakowanie o odpowiednich rozmiarach, minimalizując, a nawet eliminując potrzebę udziału człowieka w procesie pakowania. Inne rozwiązania, takie jak Packsize X5, pozwalają na wyprodukowanie nawet 600 gotowych do zapakowania, już złożonych pudełek o odpowiednim rozmiarze, na godzinę – idealne dopasowanie dla procesów „box first”, czyli kompletacji do pudełka.
Większość dużych sklepów detalicznych stosuje jednak w przepływie procesów kombinację zautomatyzowanych maszyn pakujących i akcesoriów. Czołowy sklep detaliczny specjalizujący się w odzieży westernowej i roboczej, Boot Barn, wdrożył w swoim centrum realizacji zamówień kompleksowe zautomatyzowane rozwiązanie obejmujące trzy systemy maszyn Packsize. Dzięki temu zestawowi są w stanie zapakować, oznaczyć i załadować na ciężarówkę ponad 1000 zamówień na godzinę. Podobne projekty opracowujemy z naszymi klientami w Polsce i Europie. Często kombinacja wysokiej automatyki, która stanowi idealne rozwiązanie dla e-commerce, jest wspierana przez manualne procesy z udziałem maszyn będących w stanie wyprodukować praktycznie każdy rozmiar pudełka, w ilości zamówionej przez operatora w trakcie operacji.
LM: Dziękujemy za rozmowę.

Magda Libiszewska
Redaktorka naczelna Logistics Manager
Logistics Manager
Redaktorka naczelna dwumiesięcznika Logistics Manager, od lat związana z branżą mediową i B2B. Od ponad 16 lat na stanowiskach redaktorki prowadzącej i naczelnej specjalizuje się w tworzeniu treści o trendach i innowacjach w dziedzinie logistyki, łańcucha dostaw i nowoczesnych technologii wspierających zarządzanie procesami w przedsiębiorstwach. Koordynuje współpracę z ekspertami branżowymi i organizacjami oraz odpowiada za najwyższy poziom merytoryczny organizowanych wydarzeń – warsztatów, konferencji, kongresów oraz innych formatów spotkań offline i online. Wspiera wymianę wiedzy między praktykami logistyki a dostawcami innowacyjnych rozwiązań. Najbardziej ceni kreatywność i pasję, zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym.
Zobacz również


